Photo by grooviechic1969/ CC flickr.com |
Wczoraj zadzwoniłam do Sebastiana. Trochę się z nim nie
widziałam. Oznajmiłam, że będę wieczorem, bo mam ochotę na dobry seks. A to
akurat potrafił zapewnić mi zawsze. Lekko rozbawiony powiedział, że w takim
razie będzie miał dla mnie coś specjalnego. Tylko mam się ubrać wyzywająco, jak
dziwka.
Kiedy mnie zobaczył, widziałam aprobatę w jego oczach. Dał
szybkiego buziaka, powiedział, że w gościnnym mam napisane, co robić i wyszedł.